Chodzmy Na Kebab

Poparzeny Kawa Trzy

Sądząc od rana po twoich tekstach
Chciałabyś przeżyć w końcu coś ekstra
Zapierajacy dech w piersiach moment
Ważne by było to poza domem

Chcesz by uczucie wstydu gdzieś prysło
By móc oddawać sie w pełni zmysłom
Niepowtarzalnych pożadasz doznań
Dzięki nim lepiej sie poznać možna

Już wiem kochanie czego ci trzeba
Jestem przy forsie chodżmy na kebab

Krzyczysz wkurzona z nad umywalki
ŻE wciaż ci śnią się ostre kawałki
ŻAdasz ode mnie urozamiceń
Tak by kuszące było pożycie

Tak by spróbowac choć raz inaczej
I do poduszki mi co noc płaczesz
ŻE žycie mija a ty nie miałaś
Szansy by poczuć perwersji ciała

Już wiem kochanie czego ci trzeba
Jestem przy forsie chodżmy na kebab
Marzysz by kiedyś wracajac z pracy
W czynach bezbożnych móc się zatracić
I rozsmakować się w wyuzdaniach
Bez korzystania nawet z tapczana

A obejrzawszy kolejny serial
Pomstujesz głośno, że pikanteria
Naszym stosunkom była nieznana
Bo w tym przeszkadza moja piżama

Już wiem kochanie czego ci trzeba
Jestem przy forsie chodżmy na kebab

Tracker

All lyrics are property and copyright of their owners. All lyrics provided for educational purposes only.